Wróciłam z Parady. Jeszcze czuję w sobie zapach powietrza, łąk a także mgły i mżawki, czuję też piątkowe słońce, prawie letnie, upał i spokój wciąż wypełniający moje ciało. Niosę jeszcze ze sobą zapach podłogi umytej wodą z ziołami, na której tyle tańców wytańczyłam, tyle ćwiczeń wyćwiczyłam i tyle spokoju zaznałam w medytacji.Stopy moje czują wciąż dotyk kamieni z ogrodu Zen, który mam przyjemność pielęgnować będąc w Paradzie.

W myślach przelatują mi różne obrazy, widoki, sytuacje, twarze, uśmiechy, gesty i figury taneczne. Pełne urody, ciepła i koloru, jak w kalejdoskopie…
Uśmiech sam pojawia się na twarzy… i poczucie spełnienia.
Parada to dobre miejsce także do ćwiczeń Qigongu, bo jak mawiał mistrz Liu: człowiek powinien ćwiczyć tam, gdzie dobrze się czuje.

Jak powstał Qigong ?
„Być może pewnego pogodnego dnia, 5-6 tyś. lat temu nad brzegiem Żółtej Rzeki wypoczywał sobie człowiek, z rozkoszą wdychając zapach nagrzanych słońcem traw. (…) Czuł, jak energia Ziemi, Słońca, Nieba, wszystkich ciał niebieskich napływa do jego ciała, jak krąży w nim wywołując uczucie przyjemnego ciepła i mrowienia.(…) Była to zewnętrzna energia, która właśnie połączyła się z wewnętrzną energią jego ciała. Pod wpływem owego połączenia, wewnętrzna energia zaczęła dążyć do uporządkowania, do przywrócenia harmonijnego obiegu chwilowo nieco naruszonego. „ Coś” kazało człowiekowi wykonać ruchy niemal taneczne. To powolne, płynne, to znów szybkie i gwałtowne . Tańczyły jego ramiona, barki, nogi, głowa, biodra, brzuch. Jego palce samowolnie dotykały różnych miejsc na ciele: punktu między brwiami, pępkiem, kością ogonową, co za każdym razem wywoływało miłe uczucie mrowienia. Gdy po pewnym czasie taniec ów ustał, człowiek poczuł się cudownie : radosny, pełen sił, z ciałem wolnym od najmniejszego bólu. Zapamiętał sobie owe ruchy, które wykonywał mimowolnie, zapamiętał ich kolejność, ilekroć poczuł się zmęczony, chory, powtarzał je. Zawsze z tym samym zadziwiającym skutkiem”.
Liu Zhongchun, Qigong Lecący Żuraw. Starochińskie ćwiczenia uzdrawiające.

.
Chwile, które przeżyłam podczas trzech dni pobytu w Paradzie oddają nastrój przytoczonego wyżej opisu. Nikt nie wie czy tak było naprawdę, ale wierzę, że podobny stan odczuwało wiele osób. Wiosna uwodzi swym pięknem, ciepłe dni zachęcają do wyjścia w plener, w naturę. Czuję, jak daję się uwieść tej sile… jak tęsknię do ćwiczeń wśród zieleni, w miejscu gdzie czuję się dobrze….

Żeby dobrze nam się chodziło, ruszało, tańczyło jeszcze wiele lat, chcemy zadbać o nasze ciała i spędzić weekend praktykując bardzo mądre i całkiem przyjemne ćwiczenia.
Zaczynamy od obiadu w piątek 26.04, o godz. 14, kończymy obiadem o godz. 16 w niedzielę -28.04.2013.

Metoda Feldenkraisa to subtelna i przemieniającą forma edukacji, w czasie której uczymy „uczenia się”. Ciało i umysł są ze sobą nierozerwalnie związane – w materialnych i niematerialnych aspektach naszego doświadczenia. Głównym zamierzeniem Metody Feldenkraisa jest zwiększanie świadomości, a w konsekwencji zintegrowanie ciała i umysłu jednostki – wewnętrznego zrozumienia kim jesteśmy i jak z siebie samych korzystamy, czy też jak siebie samych traktujemy…

www.metodafeldenkraisa.org

Bones for Life® (kości na całe zycie) to poszerzenie Metody Feldenkraisa.  Pełny program BFL to szybko, łatwo i skutecznie przyswajalny do opanowania proces zmian. Bezpieczne, odciążające ruchy stają się wyzwaniem dla kości, aby stały się mocne i solidne, poprawiając jednocześnie równowagę i koordynacje ciała. Pozycja wyprostowana jest rozwinięta wg prostych narzędzi, które ułatwiają kontrolowanie odporności na nacisk, na przykład przy pomocy materiału, wykorzystania go w czasie stania pod ściana lub podnoszenie ciężarów w nowy sposób.

www.bonesforlife.pl

Qigong – poznajemy i praktykujemy ćwiczenia stylu nazywającego się Lecący Żuraw. Wywodzi się on z wielowiekowej tradycji chińskiego qigongu. Jego płynne, spokojne ruchy zostały dobrane tak, że otwierają wszystkie meridiany w ludzkim ciele i odblokowują stawy, dzięki czemu przywracają harmonię energetyczną w organizmie. Jest to też forma ćwiczeń koncentracji uwagi i zwiększania świadomości ciała. Wszystko to służy zdrowiu i lepszemu samopoczuciu. Naszym mistrzem jest Profesor Liu Zhongchun. Więcej na www.qigong.org.pl

Taniec – do wyboru będziemy mieli etniczne tańce, improwizację i swobodne salsowanie. W zależności od nastroju, ochoty, energii wybierzemy coś, co będzie najbardziej pasować.

Zajęcia prowadzą:

Ewa Ławreszuk – metoda Feldenkreisa, BFL (Bones for life) – 7 godz. zajęć
Dorota Kamecka i Ania Tymes – taniec – 3 godziny zajęć
Basia Starzyńska– qigong – 3 godziny zajęć

Miejsce:

Parada – Dom Trzech Kultur w Niedamirowie koło Lubawki (110 km od Wrocławia). Miejsce, które od 20 lat tworzą Beata Justa i Grzegorz Potoczak. Dom, ogród i otoczenie pełne harmonii i piękna. W okolicy malownicze dzikie łąki, góry z widokiem na Śnieżkę. Działa tu fundacja, dzięki której spotyka się ucząc i tworząc młodzież z Polski, Niemiec i Czech. www.parada.xtr.pl
Jedzenie: wegetariańskie, pachnące ziołami z ogródka Beaty, zawsze smaczne i pięknie podane.
Noclegi: przytulne, kolorowe pokoje 2-5 osobowe, wspólna łazienka.

GPS: N 50º41’28.03″, E 15º52’09,96″ lub N 50,691252 E 15,866961

Terminy i ceny:

26-28.04.2013 – 2 dni

Cena za całość – zajęcia, pobyt, wyżywienie:
od obiadu w piątek (ok.14) do obiadu w niedzielę – 385 zł

W trakcie weekendu w czasie wolnym będzie można umówić się z Ewą na indywidualne ćwiczenia Integracji Funkcjonalnej Metody Feldenkraisa – koszt 120 zl za 1 h

Zaliczki:

Zaliczka 100 zł płatna do 10.04.13
Przy rezygnacji do 15.04 zwrot 50% zaliczki, po tym terminie zaliczki nie zwracamy.

Wpłaty na konto: Beata Tymes
ING Bank 27 1050 1575 1000 0090 7626 5397

Kontakt i zapisy: Beata Tymes

beata@taniec.info.pl; tel. 660 350 606

Na zachętę taki cytat z książki Ruth Alon „Świadoma spontaniczność”

„W miarę jak zwiększa się twoja świadomość i uwrażliwienie na płynące z ciała doznania, poprawia się twoja kompetencja w wyczuwaniu subtelnych niuansów i odcieni rozmaitych uczuć. Uczysz się wychwytywać te maleńkie szczegóły, które decydują o jakości ruchu.
Poprawę przynosi nie sam ruch, lecz twoje zestrojenie się z jego wewnętrzną dynamiką; nie konfiguracja ruchów w przestrzeni, ale odkrycie więzi pomiędzy tobą a twoim wewnętrznym głosem, który owe ruchy odzwierciedla. To nie osiągnięcia mierzone cyframi przynoszą ulgę, ale zrozumienie i przyjęcie postawy, w której najważniejszy jest twój komfort”

Był taki dzień majowy w którym Robert zawiózł mnie do Niedamirowa, to był 2003 rok. Pamiętam jak wysiadłam z samochodu i zaczęłam zauroczona widokiem iść w stronę domu. A dom przyciągał mnie malunkiem na ścianie, zielonym otoczeniem, kolorami i fakturami przedmiotów.

Gospodarz, który pojawił się w sieni, oznajmił, że jest teraz zajęty, bo ma grupę niemieckiej młodzieży na warsztatach, że jak bardzo chcemy, to ewentualnie możemy sobie sami dom zobaczyć… Chcieliśmy i to bardzo. Za chwilę Grzegorz przyszedł do nas i już całkiem życzliwie, może widząc w naszych oczach prawdziwy zachwyt, oprowadził nas po różnych miejscach.

Tak zaczęło się moja znajomość z Paradą, Domem Trzech Kultur w Niedamirowie. Zaraz potem spotkaliśmy Beatę, która szła z ogródka z naręczem ziół. Tak – powiedzieli Gospodarze – możecie tutaj przyjechać. Wy zatroszczycie się o ludzi,  których zaprosicie na wasze warsztaty, my zatroszczymy się o was.

Minąć musiało 6 lat zanim wróciłam do Parady. I miałam z kim. Pierwsze warsztaty w czerwcu 2009 roku zorganizowałyśmy z Gosią Kałwak. Przyjechałyśmy z grupą praktykującą qigong, styl Lecący Żuraw. Ćwiczenia w ciszy i skupieniu tej formy uzupełniłyśmy tańcami – szkockimi, etnicznymi, improwizacją.

IS_newDSC08021
IS_newDSC08038
P1060569
OLYMPUS DIGITAL CAMERA