To było poszukiwanie harmonii i indywidualności. Najpierw w ruchu, intensywnie, aż z nas pot spływał, a potem te same jakości odnajdowaliśmy we współbrzmieniu naszych głosów i odwadze indywidualnych wypowiedzi. Wchodzenie w głąb ciała, podróżujący w nas głos – niepowtarzalny, opowiadający historie, wyrażający emocje, tak prawdziwy. Niezwykłe współbrzmienie pieśni, przeplatających się ze sobą , dopełniających, tworzących nową jakość.
8.2015