,

Salsa i … tybetańska mniszka

tybetanska mniszka„Uwielbiam tańczyć, odkąd byłam mała. W Nagi Gompa czasami wykonywałam szalone choreografie, żeby rozerwać mistrza moimi skokami i zaimprowizowanym krokiem. (…) Gdy dorosłam, tańczyłam nadal. Przychodzi mi to całkiem naturalnie, moje ciało natychmiast reaguje na muzykę. Odkrywszy salsę, doznałam niemal objawienia (…)
Mniszka tańcząca salsę? Od mniszki oczekuje się powściągliwego zachowania. Lecz ja nie jestem taką osobą. Nie da się mnie zaszufladkować. Zatem nigdy nie afiszuję się ze swoją odmiennością, by nikogo nie szokować bez powodu. Dostosowuję się.”

Ani Choying Drolma
„Tybetańska mniszka. Chcę wyśpiewać wolność”